Wczoraj cały dzień spędziłyśmy u moich rodziców. Ola dzielnie pomagała babci w kuchni, a ja pasłam się na kanapie ;-)

Ola ma już w pokoju choineczkę. Gwiazdeczki okazały się pracochłonne, ale ładnie wyglądają.
Jutro chyba zaczniemy robić kartki świąteczne.
Ale piękne gwiazdeczki :)))
OdpowiedzUsuń