czwartek, 13 września 2012

"Papryczka"

Przedstawiamy Wam "Papryczkę" słonika niespodziankę do  Piegowatej .


W ogóle dziś mamy z Amelką czerwono-paprykowo-słoniowy dzień!
Muszę jednak zacząć od początku :)
Rano udało mi się kupić 10 kg papryki za 30 zł, więc szalałam z ostatnimi już w tym roku zaprawami. 


Gdy ostatni słoik wstawiłam do kotła, listonosz przyniósł dla nas paczkę.
A w niej znalazłyśmy CUDOWNEGO SŁONIKA. Amelka pokochała, go od pierwszego wejrzenia i ani myśli dać go siostrze.
Poniżej prezentacja "Papryczki"

 
A tak na marginesie, to Amelka zupełnie przypadkiem wystroiła się dziś na czerwono :D

6 komentarzy:

  1. my mamy braciszka Waszej papryczki 8))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak wiem :) pamiętam jest śliczny biało-niebieski. Ola pewnie by go ochrzciła "Chmurek", albo coś w tym rodzaju :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. nie mogę się nie zgodzić :)
      jeszcze raz bardzo dziękujemy za Papryczkę :*

      Usuń
  3. ale śliczna Amelka i jej słoń! :)))

    OdpowiedzUsuń